Drodzy Absolwenci!
W 2025 roku przypada 80. rocznica powstania I Liceum Ogólnokształcącego im. Wojciecha Kętrzyńskiego w Kętrzynie. To doniosłe wydarzenie nie tylko dla obecnych pracowników i społeczności uczniowskiej, ale także dla tych, którzy na przestrzeni osiemdziesięciu lat tworzyli niezwykłą historię szkoły, przyczyniając się do jej rozwoju i kształtując jej tradycje. Chcąc podkreślić szczególny charakter jubileuszu, pragniemy wrócić wspomnieniami do przeszłości i wydać publikację upamiętniającą 80 lat funkcjonowania naszej szkoły. W związku z tym zwracamy się z prośbą o udostępnienie Państwa pamiątek, zdjęć z opisem wydarzeń oraz wspomnień związanych z nauką i pracą w „starym ogólniaku”. Materiały prosimy przesyłać na adres: 80lecie@1loketrzyn.pl
Rekrutacja 2023/2024
link do rekrutacji: https://ketrzyn.edu.com.pl/kandydat/app/apply/index.html
W lutym 2016 roku na korytarzu naszej szkoły pojawiło się ogłoszenie o dziwnej treści. „Zapraszamy na wyjazd do Teatru Jaracza. Spektakl pt. „W małym dworku”. Zapisy u p. Jarosław Olejnika, sala 21” (w tym czasie tam właśnie była sala informatyczna).
Przez pierwszy tydzień cisza, nikt nie był zainteresowany. Zaczęły się rozmowy na „infie”; namawianie i przekonywanie. Z czasem lista zaczęła się zapełniać. Na 2 dni przed pierwszym wyjazdem, ten rezygnuje, ten zachorował, a ten zapomniał kasy. Sytuacja robi się nerwowa, ale ostatecznie pierwszy autokar z uczniami starego ogólniaka rusza w podróż w nieznane. A co to będzie? A o czym? A długie to? Odpowiedź jest jedna – wszystkiego dowiecie się na miejscu.
I tak 50-ciu młodych gniewnych siada na krzesełkach sceny „U Sewruka”. Jest komfortowo, bo zajęliśmy cała widownię. Pierwszy dzwonek, rozmowy. Drugi dzwonek, temu dzwoni telefon, temu (nie jednemu z resztą) upadł metalowy numerek z szatni. Trzeci dzwonek, nerwowe uśmiechy, światło gaśnie i w tym właśnie momencie rozpoczęła się wspaniała przygoda, która trwa do dziś. Przygoda, którą zarażają się kolejne roczniki naszych uczniów. Przygoda, która nazywa się TEATR!
Mamy 2023 rok. Przeżyliśmy pandemię (straszny czas, w którym nawet do teatru nie można było jeździć), zlikwidowali gimnazja. Nawet pojawił się w szkole pierwszy rocznik tego nowego - starego tworu. Młodzież miała być inna, i jest inna. Nie zmieniło się tylko jedno. Nie zmieniła się chęć by brać udział w tej przygodzie, która wciąż trwa.
17 marca świętowaliśmy nasz 50 wyjazd do Teatru. Dziękuję za najlepszą niespodziankę jaka mnie kiedykolwiek spotkała (Wy wiecie za co). W ciągu tych lat Teatr pokazał nam, że życie ma wiele odcieni. Że sztuka, mimo że czasami trudna, jest piękna. Że obcowanie ze sztuką zmienia, kształtuje i uzależnia. Pokochaliśmy Teatr, aktorów, pracowników i wyjazdy. W tym czasie zmieniło się jedno: Teraz po 3 dniach od wywieszenia plakatu jest problem z miejscami, a nasza miłość do – Teatru Jaracza w Olsztynie – rozkwita!
I tu przyszedł czas na podziękowania. Dziękuje Wam, Teatromaniacy za to że jesteście; że z uśmiechami na twarzach zaraz po lekcjach wsiadacie w autobus; że przeżywacie, komentujecie i chcecie więcej; że nieprzerwanie wierzycie moim zapewnieniom, że warto, że będzie fajnie. Dziękuję p. Jarkowi, p. Dominice i p. Eli za towarzystwo (innym nauczycielom również).
Dziękuję Teatrowi, że nas przyjęliście; że w ciągu tego czasu poczuliśmy się w murach Teatru jak u siebie; że nauczyliście nas słuchać oglądać, myśleć i czuć; że czujemy się tam wyjątkowi i że za każdym razem gracie dla nas! Dziękuje za spotkania, rozmowy, warsztaty. Dziękuję za to, że jesteście!
Dzisiaj mieliśmy po raz trzeci zaszczyt wręczyć nagrody dla najlepszych (naszym zdaniem) aktorów 2022 roku. Nie ocenialiśmy, a docenialiśmy. Różnica głosów była niewielka. Zebraliśmy ponad 250 głosów i każdy z nich był oddany z serca. Głosowaliśmy nie na rolę czy postać, ale na Was – aktorów. Cudownych, wspaniałych i niepowtarzalnych ludzi, którzy są dla nas bardzo ważni. Dla nas wszyscy jesteście zwycięzcami. Gratulujemy p. Marzenie Bergman i p. Kamilowi Rodkowi, którzy w tym roku otrzymali nasze skromne wyróżnienie. Pozostałym aktorom bardzo dziękujemy i zapewniam Was, drodzy aktorzy, że skradliście cząstkę serca każdego młodego (i nie tylko młodego) człowieka, który chociaż raz był w Teatrze.
Mam nadzieję, że nasza wspólna przygoda będzie trwała dalej, i że dzięki Wam kolejne pokolenia młodych ludzi będą stawały się lepszymi wersjami siebie. Dziękuję wszystkim uczniom, którzy motywują mnie do organizowania wyjazdów do Teatru - bez Was nie miałoby to sensu!
- Szczegóły
- Odsłony: 87
„Na początku bardzo stresowałam się tym projektem” – mówi Karolina. „Przez głowę wciąż przebiegały myśli: Czy damy sobie radę? Jak będą wygadały pierwsze rozmowy? Czy poradzimy sobie z komunikacją? Wszystkie wątpliwości rozwiały się jednak z pierwszym: ,,Good morning”. Otwartość, ciepło i zaciekawienie, jakie mogliśmy odczuć od pierwszego wejścia naszych gości, pokazało mi, że nie mam czym się martwić. Wcześniej nie miałam okazji rozmawiać w języku angielskim przez tak długi czas, więc bałam się, że sobie nie poradzę. Bezpieczna atmosfera, jaką stworzyli uczestnicy, dodała mi odwagi i motywacji do porozumiewania się właśnie w tym języku!”
A Iza dodaje: „Erasmusowa przygoda była dla mnie niesamowitym doświadczeniem. Mogłam zobaczyć nasze miasto, naszą szkołę oczami ludzi, którzy byli tu po raz pierwszy. Dowiedziałam się wielu nowych rzeczy i dostałam wiele wskazówek, które na pewno wykorzystam w przyszłości. Była to świetna okazja do wykorzystania angielskiego w praktyce - zupełnie inaczej niż na lekcjach”.
Julka: „Projekt, w którym miałam szansę uczestniczyć, był pełen wrażeń. Poznałam wiele cudownych młodych ludzi, z którymi miło spędziłam czas. Dzięki temu dowiedziałam się trochę kulturze, jaka panuje w Turcji i o wartościach, jakie są dla Turków ważne, zobaczyłam, jak wygląda życie innych i miałam szanse zawrzeć nowe znajomości. Nigdy nie zapomnę o wspólnie spędzonym czasie i czuję się szczęśliwa, mając okazję uczestniczyć w takim wydarzeniu”.
Antek: „Ogromnie się cieszę z tego projektu. Spotkanie z uczniami z Turcji było o wiele bardziej ekscytujące niż się spodziewałem, pełne wrażeń, uczuć i przeżyć. Sam poczułem się jak na wakacjach i przebywanie w znanych miejscach było znowu niezwykłe. Poznałem też kilka wspaniałych osób ze szkoły, dziękuję za wszystko!
Monika: „Szkoda, że to już koniec. To była przygoda warta zapamiętania. Na początku nie wiedziałam jacy są. Okazali się bardzo sympatycznymi ludźmi. Podczas ich pobytu była dobra zabawa, myślę, że dość dobrze się dogadywaliśmy. Cieszę się, że wzięłam udział w projekcie i poznałam ich. Mam nadzieję, że kiedyś się jeszcze z nimi spotkam”.
Co daje udział w takich projektach? Niewątpliwie wiedzę, doświadczenie, umiejętność prezentacji i komunikowania się. Jest jednak coś, co wydaje się być najcenniejsze: to jest możliwość przebywania z drugim człowiekiem i przyjaźń na całe życie.
„Już podczas pierwszej zabawy uświadomiłam sobie, jak niepotrzebne były wszystkie wahania i stres – dodaje Karolina. „Szybko znaleźliśmy wspólny język i okazało się, że pomimo dzielących nas setek kilometrów mamy wiele wspólnego! Już wiedziałam, że ciężko będzie nam się pożegnać pod koniec tygodnia. Staliśmy się dla siebie nie tyko przyjaciółmi, ale także braćmi i siostrami. Wspólny tydzień minął mi na tyle szybko, że wstając w piątek rano nie byłam świadoma, że to już koniec. Ostanie uściski i rozmowy były niesamowicie wzruszające. Przywiązaliśmy się do siebie tak bardzo, że nie wytrzymaliśmy długo bez kontaktu. Już kilka godzin po zakończeniu projektu zaczęliśmy rozmawiać za pośrednictwem mediów społecznościowych! Nie sądziłam, że można aż tak tęsknić za osobami, z którymi spędziło się tylko pięć dni. Nie wyobrażam sobie nie utrzymywać dalszego kontaktu z moimi nowymi przyjaciółmi. Wspólne zdjęcia i wspomnienia będą umilać nam rozłąkę. Już obiecaliśmy sobie, że następne spotkanie będzie miało miejsce w Adanie! Tego nam życzę :)”
Celem projektu jest podnoszenie jakości nauczania i uczenia się młodzieży szkół średnich poprzez tzw. „job shadowing”, tj. udział w aktywnościach, zajęciach dodatkowych i lekcjach. Projekt finansowany jest ze środków Unii Europejskiej w ramach programu Erasmus+.
W projekcie uczestniczyli: Monika Pycko 1a1, Antoni Jowsa 1a2, Julita Wiśniewska 1f1, Aleksandra Sochacka 1f1, Izabela Zborowska 1f2, Maja Karanowska 2ae, Wiktor Kocisz 2ae, Kacper Szymański 2ae, Julia Chomontowska 2d, Natalia Deszczyńska 2d, Izabela Ławrywianiec 2d, Karolina Lisowska 2d, Joanna Skakuj 2d, Ksawery Kalinowski – Wanago 3c, , Zuzanna Zabost 3d1, Aleksandra Komor 3d2 i Julia Mazur 3d2.
Ogromne podziękowania dla: rodziców uczestników (za wszystkie ciasta, ciasteczka, pierogi, przekąski, sałatki), nauczycieli i dyrekcji (za otwartość i życzliwość) i P. Magdaleny Donat z Pracowni Magdekor.pl za kreatywny czas, Jednak największe podziękowania należą się Wam, drodzy Uczestnicy! Jesteśmy z E Was dumne!!!
Monika Karanowska, Ewa Tabaka
- Szczegóły
- Odsłony: 101
Kolejną pracą na lekcjach plastyki uczniów klas pierwszych był obraz wykonany techniką decoupage z elementami 3D. Technika ta polega na przyklejaniu na odpowiednio spreparowaną powierzchnię wzoru wyciętego z papieru lub serwetki papierowej. Specjalnym klejem do decoupage'u przykleja się obrazek, smarując zarówno jego spód, jak i wierzch. Następnie pokrywa się przedmiot lakierem lub jego specjalną wersją, która po wyschnięciu imituje pęknięcia. Dekorowanie przedmiotów techniką decoupage nie jest trudne, a przynosi mnóstwo satysfakcji. Uczniowie zainspirowani przez panią Małgorzatę Fiedorowicz stworzyli przepiękne prace zawierające motywy roślinne i zwierzęce, które można było podziwiać na szkolnym korytarzu.
- Szczegóły
- Odsłony: 59
Ostatnie dni w naszej szkole były bardzo kolorowe. A wszystko za sprawą zorganizowanego przez Samorząd Uczniowski Tygodnia Kolorów. Akcja chyba udała się, bo każdego dnia kolorowo i fantazyjnie ubrana młodzież i nauczyciele w końcu przyśpieszyli nadejście prawdziwej wiosny w Kętrzynie. Kolory ostatnich dni zmieniały się jak w kalejdoskopie: czerwony, niebieski, zielony, żółty. Zwieńczeniem zabawy był w piątek dzień cosplay. Uczniowie i nauczyciele wcielili się w postacie z bajek, komiksów, seriali, filmów i książek. Zgodnie z zapowiedzią najbardziej pomysłowe przebrania zostały nagrodzone. W kategorii uczeń pierwsze miejsce zdobył Cezary Mokrzycki za kreację postaci Janosika. W kategorii nauczyciel ex aequo zwyciężczyniami zostały panie Dominika i Ania, czyli Batman i księżniczka Leia. Gratulujemy nagrodzonym i dziękujemy wszystkim tym, którzy przyłączyli się do naszej zabawy.
Samorząd uczniowski
- Szczegóły
- Odsłony: 93
Na PCE ALL Star Arena odbył się niesamowity mecz koszykówki pomiędzy „Old Legend” (maturzyści) a „Young Stars” (młodzi, perspektywiczni koszykarze z naszej szkoły). Przed meczem notowania były wyrównane. Za każde 100 zł postawione na remis pomiędzy tymi drużynami można było wygrać 100 razy tyle. Bukmacherzy wiedzieli, że obydwie drużyny będą walczyły jak lwy i remis nikogo nie zadowoli.
Kibice, licznie zebrani na hali, byli świadkami niesamowitego spotkania. W pierwszej kwarcie młode gwiazdy nie udźwignęły presji i przytłaczającego dopingu kibiców. Mieli swoje akcje, ale piłka nie znajdowało drogi do kosza. Za to „weterani” (wspierani prze naszego nauczyciela informatyki – Jarosława Olejnika) pokazali klasę i wyrachowanie. Wypunktowali jak „profesorzy” zawodników drużyny przeciwnej trafiają praktycznie każdy rzut. Po pierwszej kwarcie było 17:0 dla maturzystów.
Jeśli ktoś myślał, że mecz będzie jednostronny bardzo się mylił. W drugiej kwarcie młode wilki rzuciły się do odrabiania strat. Nie było miękkiej gry. Sędzia spotkania (pan Andrzej Lewandowski) miał pełne ręce roboty. Pokazał klasę sędziowską i utrzymał zawodników w ryzach. Młodzież pokazała klasę i podgoniła wynik, ale agresywna gra spowodowała, że weterani rzucali dużo osobistych, których niestety w większości nie wykorzystywali. 2 kwarta zakończyła się wynikiem 27:15
Na 3 kwartę Legendy wyszły zmotywowane. Rozmowa w szatni dała efekty. Niestety wiek zrobił swoje i pod koniec kwart weterani słabli w oczach. Walczyli jedna do końca. Doświadczenie wzięło górę na młodością. Maturzyści kontrolowali wynik a podpowiedzi i wzięty w odpowiednim momencie czas przez trenera Legend (Phila … to znaczy Daniela Sapińskiego) zrobiły swoje. Mimo nacisku młodzieży, przewaga został utrzymana. Trzecia kwarta zakończyła się wynikiem 37: 24.
Na finałową część spotkania to młodzież wyszła bardzo zmotywowana. Dobre zawody rozegrał Bartosz Karłowicz, który zbierał dużo piłek i popisał się kilkoma dobrymi akcjami. Również Kacper Myśliwiec odpalił 6 bieg i co chwila nękał obronę Legend dynamicznymi wejściami. Ale weterani również mieli swoich liderów. Nieustępliwy Tobiasz Sapiński (nie do zatrzymania w swoich wejściach), Maciej Sugier, który trafił 4 na 4 rzuty no i najstarszy na boisku (ale nie najgorszy) pan Jarosław Olejnik, który ze spokojem boiskowego wyjadacza prowadził Legendy do zwycięstwa. Legendy straciły w tej kwarcie zawodnika (za 5 fauli boisko opuścił Szymon Kazimierczak), ale mimo to nie oddali zwycięstwa.
Mecz zakończył się wynikiem 47:32 dla LEGEND! Maturzyści udowodnili, że doświadczenie wygrywa z młodzieńczą werwą. Oby taki spokój i wyrachowanie zachowali na maturze!
Mecz komentował pan Sylwester Gacioch. Protokół pisały Oliwia Żuk i Marysia Iwańska, zdjęcia robił Bartosz Bućko. Wszyscy zawodnicy pokazali najwyższą światowa klasę. Skauci z NBA zapisali nie jedno nazwisko w swoich notesach. MVP meczu został … Tobiasz Sapiński! Jak już pisaliśmy wcześniej, gość nie do zatrzymania! Kibice zgodnie nadali mu nowa ksywę - „Taran”!
Z perspektywy obserwatora mam wrażenie, że to nie koniec koszykówki w 1LO. Młodzi musza nabrać trochę masy, uspokoić głowę i będzie się działo. Za rok kolejne (mam nadzieję) spotkanie Legend z młodością.
I na koniec kibice. Byliście WIELCY! Momentami zawodnicy mieli wrażenie, że dach odleci! Dziękuję, że mogłem być świadkiem tego wydarzenia, zostanie ono na długo w mojej pamięci. A oto kilka słów od kibiców i zawodników. Kto nie był … co mogę powiedzieć – ten trąba ;)
„Bardzo przyjemna rozgrywka. Trafiliśmy na godnych przeciwników. Niestety nie udało nam się wygrać.” – Joachim
„Na samym początku chciałbym podziękować za wyróżnienie MVP. Starałem się dać z siebie wszystko. Jestem bardzo zadowolony z meczu. Przed wyjściem na parkiet miałem obawy, iż z powodu słabszej kondycji, będziemy skazani na przegraną. Na szczęście decyzja o ustawieniu strefowej obrony była kluczowa. Naszym młodszym kolegą zabrakło doświadczenia, dlatego trudno było im wchodzić pod kosz. Za to nie można było odmówić im waleczności. Myślę, że dla mnie jako chłopaka, który grywał w koszykówkę i jest to zdecydowanie mój ulubiony sport. Wzięcie udziału w meczu ,,Gwiazd” jest wspaniałym pożegnaniem z czteroletnią przygodą w naszej szkole. Bardzo dziękuje kibicom za ogromne wsparcie, kolegą z drużyny i przeciwnikom za super zabawę oraz Panu Olejnikowi za pomysł zorganizowania tego meczu. Chciałbym to jeszcze kiedyś powtórzyć. Może za parę lat…. Absolwenci kontra Maturzyści?” - Tobi „Taran”
„Mecz był bardzo ciekawy, pomimo kiepskiego początku ze strony young stars. Wszyscy zagrali bardzo dobrze, szczególnie Pan Jarosław Olejnik. Gra była niezwykle szybka oraz dynamiczna i dostarczyła mi wiele emocji. Bardzo chętnie obejrzałbym taki mecz ponownie.” – Szymon
„Mecz był bardzo wyrównany, gra była zacięta, grało się bardzo ciężko, ale poszło po naszej myśli i udało nam się wygrać. Doping kibiców był bardzo motywujący, a świetny komentarz Pana Sylwestra idealnie oddawał sytuację na boisku. Można powiedzieć, że wszyscy dali z siebie 100%.” - Kuba
- Szczegóły
- Odsłony: 70
Strona 4 z 393